Sołtys Mądrzechowa z uznaniem wypowiedział się o działaniach spółki Energa Operator
Sołtys Mądrzechowa, Eugeniusz Wiatrowski, nie szczędzi pochwał w stronę spółki Energa Operator. Dzięki jego determinacji i niezliczonym wnioskom, udało się osiągnąć cel, którym było przeniesienie kabli zasilających poniżej powierzchni ziemi w rejonach zagrożonych silnymi wiatrami. To właśnie dzięki tej zmianie, mieszkańcy mogą teraz bez przeszkód czerpać korzyści z dostępu do energii elektrycznej. Jest to ogromne osiągnięcie dla lokalnej społeczności i wartościowy przekaz dla spółki Energa Operator o konieczności realizacji podobnych inwestycji.
„Od około miesiąca cieszymy się z kabli przeniesionych pod ziemię w części Mądrzechowa, Cechyny, Ząbinowic oraz Rabacino. Trzeba uznać skuteczność działań Energi” – mówi Eugeniusz Wiatrowski, pełniący funkcję radnego oraz sołtysa Mądrzechowa.
Wiatrowski sam zainwestował wiele godzin w załatwienie tej sprawy. Organizował spotkania z przedstawicielami Energi i nieustannie przekonywał do przeniesienia kabli zasilających pod powierzchnię ziemi. W końcu udało mu się przekonać do tego pomysłu. Dzięki temu, prąd bez żadnych zakłóceń dociera teraz do mieszkańców.
„Mieszkańcy są niezwykle zadowoleni. Słupy w lasach zostały usunięte. Uważam, że to także oznacza oszczędności dla spółki, bo nie musi już pokrywać kosztów dzierżawy terenów należących do Lasów Państwowych” – komentuje Wiatrowski. „Przeniesienie zasilania pod ziemię to również kwestia bezpieczeństwa państwa. Inwestycje tego typu powinny być realizowane na jak największą skalę. Gdyby nadeszła sytuacja wojenna, potencjalny wróg nie byłby w stanie łatwo namierzyć podziemnych linii zasilających, w przeciwieństwie do tych na powierzchni.”