Przy granicy z Bytowem ma powstać biogazownia
W przygranicznym z Bytowem Świątkowie planuję się powstanie biogazowni. Budową zająć się ma spółka Euros Energy. Inwestor złożył wniosek z opisanym procesem technologicznym, o ustalenie warunków zabudowy. Mieszkańcy zaniepokojeni nieprzyjemnymi zapachami.
W Bytowie coraz więcej mówi się o powstaniu biogazowni, która miałaby pozyskiwać surowce rolnicze, takie jak kiszonki i obornik na wytwarzanie innowacyjnych źródeł ciepła. Metoda ma opierać się przede wszystkim na fermentacji surowców. Biogazownia powstać miałaby przy granicy z Bytowem, w Świątkowie przy aktualnie funkcjonującej oczyszczalni. Inwestor złożył niezbędny wniosek o ustalenie warunków zabudowy. Urząd Miejski oddał na ten cel również działkę. Procedura administracyjna nie została jeszcze jednak wszczęta, ponieważ do burmistrza nie wpłynął wniosek o uzyskanie decyzji środowiskowych uwarunkowań. Budową biogazowni, miałaby zająć się spółka Euros Energy.
Mieszkańcy obawiają się nieprzyjemnych zapachów
W powiecie bytowskim funkcjonuję już jedna biogazownia, która mieści się w Piaszynie. Mieszkańcy zauważają, że wydobywający się odór podczas uzyskiwania źródeł energii jest wyraźny i obawiają się inwestycji przy granicy z miastem. Wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski uspokaja, że powstawanie energii cieplnej planowane jest w miejscu w sposób innowacyjny i wyklucza roznoszący się odór, który miałby się pojawić. W sprawie powstającej inwestycji głos również będą mogli zabrać mieszkańcy. Organ wydający decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych ma bowiem obowiązek wskazania terminu składania uwag i wniosków społeczeństwa w sprawie biogazowni.