Dzielnicowi z Bytowa ujęli 46-letniego złodzieja kabli i miedzi ukrywającego łupy w lodówce

W miejscowości Bytów, na terenie prywatnej nieruchomości, doszło do zdarzenia, które miało poważne konsekwencje prawne dla 46-letniego mężczyzny. Dzielnicowi zatrzymali go pod zarzutem kradzieży przewodów elektrycznych z różnorodnych urządzeń, w tym koparki oraz przyczepki samochodowej. Po zdobyciu kabli, mężczyzna ekstrahował z nich miedź, którą następnie sprzedawał na lokalnym złomowisku.
Niemniej jednak, nie zdołał on sprzedać wszystkich skradzionych przedmiotów. Resztę swoich łupów ukrył w nietypowym miejscu – domowej lodówce. Za swoje działania, mężczyzna musiał stawić czoła zarzutom kradzieży. Jeżeli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Działania policji zostały podjęte po zgłoszeniu pokrzywdzonego, który poinformował o kradzieży instalacji elektrycznej swojej przyczepki samochodowej, jak również przewodów paliwowych i elektrycznych z koparki. Zgłaszający zauważył także, że przy jego urządzeniach elektrycznych obcięte zostały kable. Nie tylko to, również zauważył brak metalowych zaworów z beczek przeznaczonych na wodę. Łączne straty wynikające z kradzieży szacowane były na blisko 2 tysiące złotych. Dzięki informacjom przekazanym przez pokrzywdzonego, policjanci byli w stanie wytypować podejrzanego i rozpocząć jego poszukiwania – jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie, Dawid Łaszcz.