Nowa właścicielka domu 'Wampira z Bytowa’: Miejsce już odczarowane
Sonia Burandt, która niedawno nabyła dom w Osiekach pod Bytowem, twierdzi, iż tajemniczość domostwa, które niegdyś należało do tak zwanego Wampira z Bytowa, zniknęły razem z jej przekroczeniem progu tego miejsca. Leszek Pękalski, zwany przez media 'Wampirem’, mieszkał w tym miejscu przez wiele lat.
Pierwsze chwile po zakupie domu przepełnione były silnymi emocjami wynikającymi z ogromu historii tego miejsca. Wiadomości o sprzedaży domu, w którym mieszkał słynny morderca, wywołały duże poruszenie. Wciąż jednak można znaleźć osoby, które nieustannie próbują dociec prawdy o zbrodniarzu i jego przeszłości.
Pękalski spędził w Osiekach znaczną część swojego życia. Początkowo zamieszkiwał tam wspólnie z matką, babcią i rodzeństwem w parterowym mieszkaniu w bloku. Kiedy kobiety te nie żyły już więcej, przeniósł się do gminnego budynku przedwojennego typu razem ze swoim stryjem. Po aresztowaniu Pękalskiego, a potem ze względu na podeszły wiek stryja i przyznaniu mu innego lokalu socjalnego, gmina postanowiła wystawić ten dom na sprzedaż.
Witold Cyba, wójt Borzytuchomia, opisał ten budynek jako jedną trzecią domu plus udział w gruncie o powierzchni około jedenaście arów. Według niego decyzja o sprzedaży została podjęta między innymi ze względu na skargi sąsiadów na przeciekający dach i pojawienie się pleśni.
Kiedy informacje o przetargu na ten dom rozeszły się po całej Polsce, sam Pękalski zadzwonił do urzędu gminy. Jak informował wójt, bardzo interesował go stan zdrowia jego stryja oraz jakie jest nastawienie mieszkańców Osiek do niego. Wyraził również sentyment do tej miejscowości i chęć powrotu do niej. Nie ukrywał też niezadowolenia z faktu, że jego dawne miejsce zamieszkania trafiło na aukcję.